Wizyta na działce ;D
Dzisiaj mniej o cieście, a troszkę więcej o wakacjach. Życie w turystycznym mieście nie jest łatwe. Zwłaszcza w moim, kiedy to w upalne dni zjeżdża się tu tylu turystów, ilu mieszkańców liczy moja „ Większa Wioska’’. Właśnie dlatego, aby uciec od zgiełku samochodów, oparów i tłoku, jadę dziś z moją rodzinką na działkę zbierać porzeczki, pod których ciężarem uginają się już krzaki;)
Ciasto prawie wykończone, jutro naniosę ostateczne poprawki. Miałam przygotować Mrożony Sernik z Nutellą autorstwa Dorotki, ale niestety nie tym razem. Efekty mojej dzisiejszej pracy jutro zamieszczę na blogu.- oczywiście jeżeli wszystko się uda ;D
A wracając do uroków pięknego Augustowa i mojej równie uroczej działki postanowiłam dziś pobawić się trochę aparatem i sfotografować, to co wydaje mi się najpiękniejsze. Mam przypływ weny na robienie zdjęć, toteż udało mi się uchwycić latający klapek i kapelusz mojej młodszej siostry;D – czyżby zmierzały wprost na mnie?!
No, no fajjniutkie zdjęcia,
OdpowiedzUsuńszczególnie że tam byłam;D
mmmm. porzeczki ;DD
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na ciasto ^
~rytm~
i uwierz mi, że się niedługo doczekasz;))
OdpowiedzUsuńWitaj Ciastello:)
OdpowiedzUsuńZ zainteresowaniem obejrzałam sobie Twój blog i będę tu często zaglądać:)
W Augustowie byłam w ubiegłym roku, bardzo ładne miasteczko:)
Pozdrawiam:)
Wiosenka27- bardzo dziękuję i zapraszam;))
OdpowiedzUsuńa co do Augustowa, to nie przeczę bardzo ładne miasto, ale bywa nużące;D